poniedziałek, 29 lutego 2016

Momme - Eco kosmetyki

Jakiś czas temu, ktoś polecił mi kosmetyki Momme, jako ekologiczne.
Przewertowałam internet szukając opinii i oczywiście najpierw zasięgnęłam rzetelnej wiedzy na blogu www.srokao.pl .

Babka zna się na rzeczy więc warto korzystać. Skorzystałam więc i ja, a kiedy dowiedziałam się, że producent prawdę mówi ( bo z tymi, co raz trudniej) zakupiłam dwa produkty dla moich dzieciaków.

No i zaczęłam testować owe kosmetyki na moich małych królikach doświadczalnych, czyli dzieciach.
Zuzkę wiecznie coś swędzi po kąpieli i alergolog radziła używać kosmetyków bez konserwantów...no to proszę. Są

Na pierwszy rzut poszły 
 - Puszysty krem łagodzący

Puszysty krem łagodzący ( z serii do zadań specjalnych) jest nie tylko z nazwy puszysty ale właśnie taką ma konsystencję, co mi się bardzo podoba. Łatwo się rozsmarowuje na buziaku Tycia, jak również na jego ciałku - aczkolwiek raczej stosuje go do buzi ponieważ ma niewielką pojemność.
Skład i dokładny opis możecie znaleźć tu: http://mommecosmetics.com/sklep/produkt/puszysty-krem-lagodzacy/
Krem zawiera 14 składników aktywnych z certyfikatem naturalności. Co fajne, taka informacja o ilości tych składników zawsze jest wyraźnie zaznaczona na opakowaniu. Krem jest bez zapachu, co ma duże znaczenie przy małych alergikach. Twarzyczka Tyćka po stosowaniu kremu stała się gładka jak przysłowiowa "pupcia niemowlaka", co niestety wcześniej nie miało miejsca dzięki skazie białkowej.

 oraz

- Aksamitna oliwka pielęgnacyjna - co ciekawe, nie stosuje oliwek więc nie bardzo wiem, dlaczego po nią sięgnęłam ;)


 

 Aksamitna oliwka pielęgnacyjna jest w takim jakby żelu, co mi się w niej najbardziej podoba. Nic się nie wylewa, nie rozlewa, nie brudzi ubrań, nie lepi się. Jest tak fantastyczna, że zaczęłam się nią sama smarować. Smaruje się też nią Zuzia. Oliwka ma lekki zapach, mi osobiście kojarzący się z cytrynką. Oliwka ma 11 składników aktywnych z certyfikatem naturalności. Tu szczegóły: http://mommecosmetics.com/sklep/produkt/aksamitna-oliwka-pielegnacyjna/

I muszę Wam powiedzieć, że owe kosmetyki jak widać dały radę, że dokupiłam:

- Łagodny żel do mycia 2 w 1 

 Zdjecia: http://mommecosmetics.com

 

 Łagodny żel do mycia 2 w 1 ( z serii Odżywcza kąpiel) jest idealny do mycia ciała i włosów. Tyciek ma swoje włocharki takie fajne i mięciutkie po nim, że jeszcze bardziej polubiłam smyrkanie go po łepetynce. Żel ma 6 aktywnych składników z certyfikatem naturalności. Więcej o składnikach: http://mommecosmetics.com/sklep/produkt/lagodny-zel-do-mycia-2-w-1/


 I tym sposobem zagościły u nas kosmetyki Momme na dobre, bo są dobre, a nawet rewelacyjne.

Niektóre z kosmetyków (mają oznaczenia) są dla wegan i/lub wegetarian stąd mój mały tester chciał je zjeść.
W końcu na ten moment jest wegetarianinem :)
 
 


 

Co mi się podoba w tych kosmetykach oprócz składu? Jak to kobiecie: fajne opakowania i świetne nazwy :)
Ceny kosmetyków zaczynają się od 29 zł za żel do mycia ciała, przez 39 zł za puszysty krem, kończąc na oliwce za 49 zł. Fakt, dla niektórych może być drogo, ale porównując ceny z innymi kosmetykami eko i dla alergików nie widać różnic w cenie. Kosmetyki można kupić w Rossmanie.

Kiedy dowiedziałam się, że rozpoczął się nabór na Ambasadorki marki Momme, nie zawachałam się zgłosić i los chciał aby została wybrana spośród 2000 chetnych.
W drugiej akcji testowania produktów Momme zostałam jedną z 20tu szczęśliwców i od dziś testuje kolejne produkty. Na pewno podzielę się z Wami opinią już niebawem.